Dzieci na wakacjach
Przed podróżą nie zaleca się spożywania obfitych, ciężkostrawnych posiłków, słodyczy, napojów gazowanych.
Przeziębione dziecko a wyjazd nad morze
Czas działania rozpoczyna się ok min po zażyciu i utrzymuje do godzin. W zapobieganiu chorobie lokomocyjnej stosowane są także suplementy diety zawierające imbir np. Zaleca się ich stosowanie przed i w trakcie podróży. W badaniach naukowych brak jest pełnej zgodności co do skuteczności preparatów zawierających imbir w zapobieganiu chorobie lokomocyjnej.
Wiadomo że preparaty te są skuteczne w zapobieganiu nudnościom i wymiotom u kobiet w ciąży i u pacjentów po zabiegach operacyjnych i stąd nadzieja na ich skuteczność w zapobieganiu objawom choroby lokomocyjnej.
Dlaczego dzieci marudzą na wakacjach? – Kreatywne Macierzyństwo
Zimą zmorą rodziców, przedszkoli i żłobków są infekcje dróg oddechowych, z kolei w sezonie letnim częściej mamy do czynienia z nieżytami żołądkowo-jelitowymi, które najczęściej wywołane są przez wirusy. U dziecka, u którego dzieci wymioty i biegunka, należy przestrzegać odpowiedniego bilansu płynowego.
W zależności od masy ciała dobowe zapotrzebowanie na płyny u dzieci w stanie zdrowia jest następujące:. Orsalit, Floridral, Elektrolity. Poza tym dziecko może pić bez ograniczeń, najlepiej płyny do nawadniania doustnego. Nie należy podawać soków, coca-coli. Płyny do nawadniania doustnego w przypadku wymiotów podajemy schłodzone, małymi porcjami i z przerwami, np.
W przypadku powtarzających się wymiotów poimy dziecko i na czas ich występowania rezygnujemy z karmienia. W przypadku biegunki w czasie trwania choroby utrzymujemy normalną dietę dziecka zdrowego, niemowlęta karmione piersią karmimy nadal. Jedyny wyjątek to sytuacja, gdy doszło już do odwodnienia, wtedy na pierwsze 4 godziny nawadniania rezygnujemy z karmienia.
Pomocne w leczeniu zakażeń wirusowych przewodu pokarmowego u dzieci są probiotyki np. Dicoflor i Enterolktóre można podawać w okresie infekcji wg zaleceń zawartych na opakowaniu. Niezbędnym wyposażeniem wakacyjnej apteczki są leki przeciwgorączkowe. Zasady obniżania temperatury ciała są wakacjach same jak zawsze. Jeśli temperatura jest tylko podwyższona, czyli mieści się w przedziale 37,5 — 38 st.
C to należy sprawdzać, czy rośnie i obserwować malucha. W momencie, kiedy przekroczy granicę 38 st. C to zawsze, nie tylko w tym przypadku, powinniśmy podać dziecku lek przeciwgorączkowy — ibuprofen lub paracetamol. Możemy również zastosować zimne okłady. Nie powinniśmy natomiast ograniczać pojenia.
Sprawdź: Jak zwalczać gorączkę u dzieci? Leki przeciwgorączkowe i nawodnienie organizmu. Do lekarza powinniśmy się udać, jeżeli gorączka będzie powracać lub nie ustąpi w ciągu trzech dni przy prawidłowym zachowaniu dziecka, czyli kiedy maluch m. Szybsza konsultacja medyczna będzie konieczna, jeżeli gorączka "nie reaguje" na leki przeciwbólowe lub podejrzewamy np.
Dziecko na antybiotyku na wakacjach
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo. Kolejne dolegliwości dość często spotykane u dzieci podczas wyjazdów to wymioty i biegunka. Zazwyczaj są one związane z infekcją przewodu pokarmowego, zmianą flory jelitowej lub nieświeżym jedzeniem. Najważniejsze w tym przypadku jest dbanie o odpowiednie nawodnienie organizmu — powinniśmy poić dziecko często, ale małymi porcjami płynów.
Możemy też dodatkowo zastosować elektrolity. Ważne jest, aby postępować w ten sposób, nawet jeśli wydaje nam się, że płyn nie dostaje się do jelit. Nie zmuszajmy natomiast dziecka do jedzenia, ponieważ objawom mogą również towarzyszyć ból brzucha lub nudności.
Katar na wakacjach
Wówczas przyjmowanie pokarmów jest utrudnione i możemy pogorszyć jego samopoczucie. Jeśli natomiast nasza pociecha ma apetyt, to jak najbardziej możemy podawać jej posiłki, najlepiej w tej sytuacji sprawdzi się dieta łatwostrawna, czyli np. Myślenie matematyczne nie jest wyłącznie liczeniem. Matematyka to także geometriaa wędrowanie, na przykład w górskim krajobrazie, dostarcza mnóstwa okazji do obserwowania geometrycznych kształtów i zależności: droga jest prosta, droga przecina strumień albo biegnie równolegle do strumienia.
Kto pierwszy wypatrzy w krajobrazie trójkąt, najrówniejszy okrąg albo prostokąt? Klasyczny problem wygląda tak: my chcemy już iść, a dziecko kuca przy strumieniu i patrzy na płynącą wodę. Wpatruje się bez sensu? Rozwija w sobie umiejętności badacza czyli cierpliwość i zdolność skupiania uwagi na procesie lub przedmiocie.
Co wtedy? Rodzice, jak zawsze, mogą to przerwać albo wziąć w tym udział. Staromodna umiejętność analitycznej obserwacji, gromadzenia faktów i wyciągania wnioskówa mówiąc prościej: umiejętność uważnego patrzenia, jest dużo ważniejsza dla rozwoju dziecka niż nowoczesne zabawki. Ppowinniśmy ją wspierać na każdym kroku, zadając dodatkowe pytania, słuchając odpowiedzi i zachęcając do wyciągania wniosków.
Wspierajmy rozwój inteligencji naukowej, wspólnie wypatrując ptaków i zwierząt albo ich śladów; prosząc dziecko, żeby pilnowało znaków szlaku na drzewach; przyglądając się kolorom kamieni i badając ich twardość; opowiadając, jak powstał otaczający dzieci obserwując dzienne i nocne niebo; zwracając dzieci na oznaki pory roku, na zmiany temperatury w ciągu dnia, na sygnały zwiastujące deszcz albo burzę.
Po powrocie z wycieczki poprośmy dziecko, żeby narysowało to, co zobaczyło, albo pooglądajmy wspólnie zrobione w dużym powiększeniu zdjęcia. Wielcy uczeni potrafią dostrzegać całe światy w ziarenkach piasku — pozwólmy na to także naszym dzieciom. Widzenie jest jednym z najważniejszych sposobów przyjmowania informacji.
Rozwijanie inteligencji wzrokowej polega na kształceniu umiejętności świadomego, kreatywnego patrzenia — widzenia koloru, faktury i kształtu w przestrzeni oraz wyciągania wniosków na podstawie obserwacji obrazu. Wakacyjna wycieczka to znakomita okazja, żeby porozmawiać z dzieckiem o kolorach i przekonać się, czy przypadkiem nie zaniedbujemy umysłu genialnego malarza.
Ale chodzi nie tylko o to. Pochodnymi inteligencji wzrokowej są pamięć wzrokowa i umiejętność widzenia oczyma umysłu czyli wyobraźnia. Zdolność odtwarzania pod powiekami obserwowanych kształtów ma kapitalne znaczenie dla nauki ortografiiwakacjach nasz mózg zapamiętuje większość słów właśnie jako kształty.
Dlatego pokazanie dziecku na przykład szeregu górskich szczytów, a potem poproszenie go, żeby zamknęło oczy i wymieniło po kolei ich nazwy, przyczynia się do zapamiętywania wyjątków ortograficznych tak samo jak zeszyt ćwiczeń. Prośmy jak najczęściej, żeby dziecko szczegółowo przywoływało w wyobraźni odwiedzone miejsca i nowo poznane przedmioty i rozmawiajmy z nim o tych wyobrażeniach.
Sami także na tym wakacjach. Widok z wieży widokowej lub szczytu góry, jeżeli tylko poświęcimy trochę czasu na omówienie go z dzieckiem, wspiera jego rozwój wyobraźni przestrzennej, umiejętności obserwowania kształtów, rozmiarów i dostrzegania szczegółów.
Rozwijanie tego typu inteligencji polega na uwrażliwianiu dziecka na dźwięki: pojawiające się o różnych porach dnia, wydawane przez urządzenia (kolejka linowa), regionalne instrumenty muzyczne, zwierzęta, niektóre przedmioty (furtka, dorożka), strumień, wodospad. Tak jak przy innych typach inteligencji na ogół wystarczy zwrócić.
Kształci też rozumienie perspektywy. Żeby przy tej okazji rozwijać myślenie obrazem, wystarczy zadawać proste pytania: Ile domów widzisz? Czy ten krajobraz jest wesoły czy smutny? Które drzewo jest najwyższe? Jaki to gatunek drzewa? Przeczytałam list czytelniczki opisującej nieprzyjemności podczas podróży powrotnej z dziećmi z urlopu w Turcji.
Jest lato, każdy, kto może pakuje się na urlop w poszukiwaniu wypoczynku i oderwania od rzeczywistości.
Mam też dzieci i wiem jakie wyzwania towarzyszą opiece nad maluchami w przestrzeni publicznej oraz w podróży. Zwyczajnie czuje ból tej młodej mamy, która przeżywała płacz swojego malutkiego dziecka i nie mogła uspokoić malucha. Jest też jednak druga strona medalu, wcale nie wynikająca z empatii, ale chłodnej oceny rzeczywistości.
I o tym chciałabym napisać. Problemem nie są dzieci. Bo jest mnóstwo dzieci, które potrafią spokojnie zjeść obiad w restauracji. Większość dzieci, jakie spotykam w takich miejscach, nie sprawia innym gościom żadnego problemu. Problemem są dzieci wyraźnie znudzonedla których niespecjalną atrakcją jest siedzenie przy stoliku, podczas gdy dorośli akurat mają się świetnie i często potrzeby swoich podopiecznych ignorują.
Pojawiają się komentarze rozżalonych rodziców, którzy twierdzą, że dzieci muszą się gdzieś nauczyć "bywać". Tymczasem my jako rodzice zaczynamy odczuwać złość, frustrację, rozczarowanie na tę sytuację, co dzieci niesamowicie czują, tak więc zaczynają nadawać na podobnej fali. Warto po prostu podejść realnie, bez oczekiwań.
Zdarza się, że dzieci marudzą przed atrakcjami, które my jako dorośli uznajemy za coś fantastycznego. My jako dorośli wiemy, co może się dziać w czasie np. Często dzieci tak bardzo pochłonięte są zabawą, odkrywaniem nowego miejsca, że zapominają o słuchaniu swojego ciała i zaspokajaniu potrzeb fizjologicznych, zapominają,że są głodne, że czasem warto odpocząć czy skorzystać z toalety.
Przypominają sobie o tym bardzo często, gdy już jest za późno więc są mocno rozdrażnione, głodne i bardzo zmęczone.